Jacek Londyn
Pisarz i poeta.
Nocą śpię jak zaklęty
(sny łaskoczą mnie w pięty),
a gdy budzę się wreszcie,
żądlę! Bajką lub wierszem.
(sny łaskoczą mnie w pięty),
a gdy budzę się wreszcie,
żądlę! Bajką lub wierszem.
Nie ma mnie na zdjęciu? Fotografowi pewnie nie udało się mnie uchwycić.
Nic dziwnego.
Ale wiercipięta, mówił dziadek, gdy byłem malutki. Kiedy trochę podrosłem, mama pytała: Gdzie on się podział? A to powsinoga!
Do dziś się nie zmieniłem. Nawet gdy siadam przy biurku... nadal znikam.
W świecie wyobraźni.
Wracam z podróży z wierszem lub bajką pod pachą.
Nic dziwnego.
Ale wiercipięta, mówił dziadek, gdy byłem malutki. Kiedy trochę podrosłem, mama pytała: Gdzie on się podział? A to powsinoga!
Do dziś się nie zmieniłem. Nawet gdy siadam przy biurku... nadal znikam.
W świecie wyobraźni.
Wracam z podróży z wierszem lub bajką pod pachą.
Zobacz wszystkie bajki i wiersze Szerszenia:
|
ŚTUWZZGADYWAKI NA ZWIERZAKI
Ż |