Tekst: Jacek Londyn. Ilustracja: Leonek Dawińczyk.
Pielęgnacja urody
Namawia ropuchę zrozpaczona córka: – Zróbmy sobie wreszcie złuszczanie naskórka.
Co siedzi w ropuszej głowie
Dlaczego młoda ropuszka pomyślała o kosmetycznym zabiegu? Nie wiem, nie siedzę przecież w jej głowie. Pewnie nie uwierzyła w bajki, że pocałowana w pyszczek żaba może zmienić się w ślicznego królewicza o gładziutkich licach, więc postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce. Miejmy nadzieję, że nie wykona zabiegu złuszczania naskórka sama. Będzie dla niej bezpieczniej, a przy tym bez szkody dla urody, gdy odda się w ręce doświadczonej kosmetyczki.