Tekst: Jacek Londyn. Ilustracje: Leon Dawińczyk.
Niesłuszne oskarżenie
„Lata mucha
koło ucha,
koło ucha,
lata osa
koło nosa”.
koło nosa”.
W końcu mucha
ma dość ucha,
dosyć nosa
ma też osa.
Zamieniają się miejscami,
co wymusza w wierszu zmiany:
Lata mucha
koło nosa,
lata osa
koło ucha.
Osa z uchem? Mucha z nosem?
Nie rymują się ni trochę.
Katastrofa!... Wskutek zmiany
rymy z wiersza uleciały.
Nie ma ich, a być powinny.
Tłum już krzyczy: – Autor winny!
A on mówi na to: – Proszę
winić muchę oraz osę.
ma dość ucha,
dosyć nosa
ma też osa.
Zamieniają się miejscami,
co wymusza w wierszu zmiany:
Lata mucha
koło nosa,
lata osa
koło ucha.
Osa z uchem? Mucha z nosem?
Nie rymują się ni trochę.
Katastrofa!... Wskutek zmiany
rymy z wiersza uleciały.
Nie ma ich, a być powinny.
Tłum już krzyczy: – Autor winny!
A on mówi na to: – Proszę
winić muchę oraz osę.