Tekst: Jacek Londyn. Ilustracja: Leonek Dawińczyk.
Miłość zniesie wszystko
Kogut zapewnia nioskę, swoją przyszłą żonę: – Dla ciebie zniosę nawet jaja... sadzone.
Przepis na jaja sadzone
Niezbędne są:
– kura, – grzęda, – patelnia, – dwa jaja, – masło, – sól, – odrobina zaangażowania – twojego i kury.
1. Posadź kurę nioskę na grzędzie. Niech na niej posiedzi, aż stwierdzi, że niezbyt jej wygodnie i (bez żadnych nacisków z twojej strony!) zdecyduje, że czas znieść na dół jajko; w przypadku naszego przepisu – dwa. 2. Zanim kura opuści grzędę, rozpuść masło na rozgrzanej patelni. Wystarczy łyżeczka. 3. Kiedy masło się rozpuści, wezwij kurę, która właśnie zeszła z grzędy. Niech podejdzie do patelni i ostrożnie posadzi na niej jaja (stąd nazwa potrawy - "jaja sadzone"), najlepiej obrane wcześniej ze skorupki, a ty sypnij ciut soli do smaku. 4. Podziękuj kurze za pomoc. Może wrócić na grzędę, pogrzebać w piasku lub zająć się tym, co jej przyjdzie do głowy. 5. Posadzone na patelni jajka smaż na niedużym, kontrolowanym ogniu. Pożar jajom nie służy. 6. Obserwuj zachowanie jaj. Kiedy ich białko będzie ścięte, a żółtka zaczną gęstnieć (zajmuje to około 3 minut), czas kończyć zabawę. 6. Wprawnym ruchem przełóż – wcześniej posadzone, a teraz również usmażone – jaja na talerz. Dodaj odrobinkę zieleniny, np. natki pietruszki. Jej zieleń dobrze komponuje się z żółcią i bielą. Dobrego apetytu!