CO W BAJKACH PISZCZY? - BAJKI I WIERSZE DLA DZIECI
  • Strona główna
  • Spis bajek
  • O nas
    • Motyl
    • Szerszen
    • Zajac
    • Mrowka
    • Pajeczyca
    • Trzmiel
    • Osa
    • Swierszczyk
    • Kotka
    • Nasze koty
  • Kategorie
    • Baśnie
    • Chwile zamyślenia
    • Królestwo zwierząt >
      • Nieludzkie żarcikowo
      • Rechotki-klekotki
    • Miszmasz
    • Od ucha do ucha
    • Opowieści niesamowite >
      • Przygody duszka Straszka seria
    • Pod choinkę na każdą pogodę
    • Pory roku
    • Smoczy kącik
    • Szkolne opowieści
    • Tuż tuż przed snem
    • Zagadki
  • Kontakt
Tekst: Bogumił Zając. Ilustracje: Bożena Szczuka.

Skunks

W samym sercu Ameryki,
w wielkim lesie, jeszcze dzikim,
pewien skunks rzekł z nutką dumy,
że sprzedawać chce… perfumy.

Według skunksiej receptury:  
ząbek czosnku, łajno kury,
ser zgliwiały mocno tłusty,
ukiszonej garść kapusty,
żwirku nieco, wprost z kuwety,
oraz  stare dwie skarpety,
cały śledź i pół mintaja
plus trzy zgniłe kurze jaja,
do bukietu łyżka potu,
potem przez godzinę gotuj.

– Tak zrobiłem – skunks obwieścił –
flakoników sto czterdzieści.
Już gotowe tkwią na półkach;
„Skunks Z O.O.” to moja spółka.

Lecz interes się nie kręcił –
uciekali w mig klienci.
Ledwo kapkę się spryskali,
to znikali gdzieś w oddali.
W końcu rzecz wyjaśnił jeleń,
gdyż był skunksa przyjacielem.
– Wszyscy prędko dają chodu,
bo twój zapach, to jest… odór.

Skunks pozmieniał więc składniki:  
płatki róży i goździki,
krztynę piżma, garść lawendy
plus geranium ze trzy pędy,
piękne kwiaty jaśminowe
oraz drzewo sandałowe,
łyżkę ambry, osiem fiołków –
zagotował to w kociołku
i już nowe buteleczki
upiększały mu półeczki.
Obraz


Sprzedaż jednak nic nie wzrosła.  
Skunks wysłuchał rady osła:
– Bardzo dobre masz perfumy,
lecz twój zapach wszystkie tłumi.
Póki woń wydzielasz swoją,
to klienci nie ustoją.
– Taka już natura we mnie,
że nie pachnę zbyt przyjemnie.
Tłamszę inne aromaty,
zamiast zysku, same straty.
Co tu począć?   Za  mknąć trzeba – 
taka mąka nie da chleba. 

W końcu  futrzak ruszył głową,     
jął sprzedawać… wysyłkowo.    
Obraz
Zapachy rozpoznajemy dzięki zmysłowi węchu.

Wiele zwierząt ma o wiele  lepszy węch  niż ludzie.   Węgorze   na przykład potrafią   zapamiętać zapach miejsca, w którym się rodzą i wrócić do niego   po latach, nawet z  daleka.

Niektóre motyle potrafią wyczuć   zapach wabiących   je samiczek z odległości   11 km! Sami przyznacie, że kobiece perfumy   nie są aż   tak mocne.

A teraz parę słów o skunksie.
Łacińska nazwa tego sympatycznego  zwierzątka o czarnej sierści z  charakterystycznymi białymi paskami  pochodzi od słowa mephit ,   co oznacza nieprzyjemny zapach.

Skunks   jednak   nie wydziela swoistej, przykrej woni cały czas   (tak jak w wierszyku), a tylko w reakcji obronnej.

Smród  wydzieliny utrzymuje się bardzo długo i trudno go usunąć.

Chyba najbardziej znanym skunksem jest    Pepe Le Swąd z popularnej kreskówki.


A teraz  propozycja zabawy  w  "najlepszy  nos":
​
Przygotujcie kilkanaście  rzeczy, które wydzielają charakterystyczny zapach (np. owoce, kwiaty). Następnie zawiążcie oczy   odgadującemu i podtykajcie mu pod nos rekwizyty.   Wygrywa ten, kto   rozpozna właściwie najwięcej zapachów. I   proszę nie robić wygłupów, stare skarpetki   nie nadają   się do  zabawy.

Obraz
Powered by Create your own unique website with customizable templates.
  • Strona główna
  • Spis bajek
  • O nas
    • Motyl
    • Szerszen
    • Zajac
    • Mrowka
    • Pajeczyca
    • Trzmiel
    • Osa
    • Swierszczyk
    • Kotka
    • Nasze koty
  • Kategorie
    • Baśnie
    • Chwile zamyślenia
    • Królestwo zwierząt >
      • Nieludzkie żarcikowo
      • Rechotki-klekotki
    • Miszmasz
    • Od ucha do ucha
    • Opowieści niesamowite >
      • Przygody duszka Straszka seria
    • Pod choinkę na każdą pogodę
    • Pory roku
    • Smoczy kącik
    • Szkolne opowieści
    • Tuż tuż przed snem
    • Zagadki
  • Kontakt