Tekst: Bogumił Zając. Ilustracja: Bożena Szczuka.
Przedszkolna tajemnica
Dziś historia wprost z przedszkola:
Powiedziała chuda Ola
koleżance swej Renacie,
że podoba się jej Maciek.
Tajemnica to być miała,
lecz się Renia wygadała.
Rzekła przy tym w zaufaniu:
– Tylko tobie mówię, Aniu!
Ania Joli, ta Wojtkowi,
ten Jagodzie i Piotrkowi.
Sekret wpadł też w ucho Zosi
i wciąż dalej się roznosił.
Tutaj szepcik, tam dwa słowa –
trudno taką wieść zachować.
Nim nos Ola wysmarkała,
prawdę znała grupa cała,
a za sprawą papli – Janka
także pani przedszkolanka,
higienistka i pan woźny
(który czasem bywa groźny).
Wy też tajemnicę znacie,
nie wie o niej tylko... Maciek.
Powiedziała chuda Ola
koleżance swej Renacie,
że podoba się jej Maciek.
Tajemnica to być miała,
lecz się Renia wygadała.
Rzekła przy tym w zaufaniu:
– Tylko tobie mówię, Aniu!
Ania Joli, ta Wojtkowi,
ten Jagodzie i Piotrkowi.
Sekret wpadł też w ucho Zosi
i wciąż dalej się roznosił.
Tutaj szepcik, tam dwa słowa –
trudno taką wieść zachować.
Nim nos Ola wysmarkała,
prawdę znała grupa cała,
a za sprawą papli – Janka
także pani przedszkolanka,
higienistka i pan woźny
(który czasem bywa groźny).
Wy też tajemnicę znacie,
nie wie o niej tylko... Maciek.