Tekst: Bogumił Zając. Ilustracje: Bożena Szczuka.
Pomidory dwa
Były sobie…
dwa zielone pomidory,
każdy z nich do kłótni skory.
Jeden wołał: Ja piękniejszy!
Drugi na to: Ja smaczniejszy!
dwa zielone pomidory,
każdy z nich do kłótni skory.
Jeden wołał: Ja piękniejszy!
Drugi na to: Ja smaczniejszy!
Tak na siebie nakrzyczały,
aż ze złości sczerwieniały.
Wtedy stały się dojrzałe –
dwa okazy doskonałe.
aż ze złości sczerwieniały.
Wtedy stały się dojrzałe –
dwa okazy doskonałe.
Jasio dostał na nie chrapki,
oba wkroił do kanapki.
Żywot w brzuchu więc skończyły,
tam się w końcu pogodziły!
oba wkroił do kanapki.
Żywot w brzuchu więc skończyły,
tam się w końcu pogodziły!