Tekst: Bogumił Zając.
Kotek Splotek
Był raz sobie mały kotek,
co przyczyną stał się plotek.
Urwis pewnej ciemnej nocy
przez okienko żwawo wskoczył
jednej pani do mieszkania,
gdzie narobił zamieszania.
Pani Iks, potwornie blada,
rano kumie tak powiada:
– Gdy dziś w nocy się zbudziłam,
straszne ślepia zobaczyłam.
Dziko we mnie zapatrzone,
wielkie, groźne i zielone!
co przyczyną stał się plotek.
Urwis pewnej ciemnej nocy
przez okienko żwawo wskoczył
jednej pani do mieszkania,
gdzie narobił zamieszania.
Pani Iks, potwornie blada,
rano kumie tak powiada:
– Gdy dziś w nocy się zbudziłam,
straszne ślepia zobaczyłam.
Dziko we mnie zapatrzone,
wielkie, groźne i zielone!
Tak to wszystko się zaczęło.
Wiele czasu nie minęło,
pani A już pani Be
w mig doniosła o tym, że
panią Iks wystraszył kot,
ta zaś podchwyciła w lot.
Pani Ce więc też już wie –
wielki kocur czai się!
Co noc inny dom ma w planie,
zamykajcie okna, panie!
Wiele czasu nie minęło,
pani A już pani Be
w mig doniosła o tym, że
panią Iks wystraszył kot,
ta zaś podchwyciła w lot.
Pani Ce więc też już wie –
wielki kocur czai się!
Co noc inny dom ma w planie,
zamykajcie okna, panie!
Słowa płyną wciąż jak rzeka,
kotek rośnie, choć bez mleka.
Pani Wu dostała wieści.
– W oknie kot się ledwo mieści!
Pani Te by głowę dała:
– Pan-te-ra a-ta-ko-wa-ła!
– Tygrys, tygrys! Droga pani! –
pani Zet ją zaraz gani.
kotek rośnie, choć bez mleka.
Pani Wu dostała wieści.
– W oknie kot się ledwo mieści!
Pani Te by głowę dała:
– Pan-te-ra a-ta-ko-wa-ła!
– Tygrys, tygrys! Droga pani! –
pani Zet ją zaraz gani.
Nie minęła dłuższa chwilka
(może chwilek było kilka),
a miasteczko już wiedziało,
co się tak naprawdę stało.
– Z cyrku stado lwów uciekło,
rozpętując w nocy piekło!
(może chwilek było kilka),
a miasteczko już wiedziało,
co się tak naprawdę stało.
– Z cyrku stado lwów uciekło,
rozpętując w nocy piekło!
Zaś nasz mały kotek gapa,
nieświadomy zamieszania,
na dach pani Iks się wdrapał
i ułożył się do spania.
Nim dorośnie, pewnie wiecie,
wiele spraw go w życiu spotka,
bo tak szybko na tym świecie
może rosnąć tylko plotka.